kurs franka

Trzy nietypowe kraje europejskie, które są mało oblegane przez turystów.

Podczas planowana wakacji warto wziąć pod uwagę kraje, które są mniej oblegane przez turystów. Szczególnie w dobie koronawirusa. Odpoczynek bez natłoku ludzi, poznanie nowego kraju i jego kultury, a przede wszystkim niższe ceny niż w najbardziej popularnych krajach europejskich skuszą niejednego. Przedstawiamy trzy kraje, które warto zwiedzić: Czarnogórę, Litwę i Słowenię.

Czarnogóra położona jest na Półwyspie Bałkańskim. Ma cudownie klimatyczne widoki, ponieważ łączą one Adriatyk z górskimi szlakami. Zachęca przepięknymi piaszczystymi plażami, spokojnymi zatoczkami, górskimi szlakami oraz parkami narodowymi. Maleńkie miasta i wioski rybackie oraz zabytki wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO zachwycą każdego. Tak więc, niezależnie od przybranej formy wypoczynku, czy jest to czynne zwiedzanie, czy wylegiwanie na plaży, w Czarnogórze odnajdzie się każdy. To idealne miejsce na rodzinne wczasy, obozy i wycieczki objazdowe. Ceny są tu dużo niższe niż chociażby w sąsiadującej Chorwacji. Temperatury są łagodne. W lipcu i sierpniu średnia wartość wynosi ok. 26st.C, w styczniu 5st.C. Obowiązującym językiem jest czarnogórski. Bez trudności ludność rozmawia także po serbsku. Nie musimy się jednak obawiać braku zrozumienia, gdyż mieszkańcy posługują się w stopniu komunikatywnym językiem angielskim oraz językiem niemieckim. Warto podkreślić, że w ludzie w Czarnogórze uwielbiają się targować. Od marca 2002 roku euro jest jedynym środkiem płatniczym w Czarnogórze, choć kraj nie należy do Unii Europejskiej.

Ciekawym jest fakt, że Litwę, naszego bliskiego sąsiada nadal odwiedza więcej Białorusinów i Niemców niż turystów z Polski. A to błąd. Litwa to kraj 6-krotnie mniejszy od Polski. Leży w geograficznym centrum Europy nad Morzem Bałtyckim. Pokryta jest gęstymi lasami, przepływa przez niego mnóstwo rzek i jezior. Szanuje tradycje, szczyci się swoim językiem, pielęgnuje obiekty dziedzictwa kulturalnego UNESCO i jest otwarta na nowości. Oczywiście jako pierwszy kierunek zwiedzania należy obrać stolicę, czyli Wilno. Ma ono kilkusetletnią tradycję i było kiedyś jednym z dziesięciu największych miast Europy. Króluje tu architektoniczna różnorodność, zobaczymy piękno włoskiego renesansu i baroku, a także rosyjskiego stylu bizantyńskiego. Są tu także zabytki architektury żydowskiej, a nawet pozostałości budowli z czasów przedchrześcijańskich. Zwiedzając Litwę, nie można pominąć atrakcyjnego z wielu względów Kowna. W mieście tym znajdują się między innymi ruiny zamku z XIII wieku, kościół Witolda z 1400 roku, dom kupiecki z XV wieku czy Dom Perkuna, według legendy wystawiony na miejscu pogańskiego kultu. Litwa to kraj piękny przez cały rok. W lipcu i sierpniu temperatura średnio wynosi 22 st.C, zimą, około -1 st.C. Pamiętajmy, o różnicy czasowej. Kiedy u nas wybija południe, u naszego sąsiada jest godzina później, czyli 13:00. Językiem urzędowym jest litewski, ale wielu Litwinów rozumie polski, a młodsi swobodnie mówią po angielsku. Podróżując na Litwę, trzeba pamiętać, żeby zabrać ze sobą wystarczającą ilość gotówki. Płacenie kartą nie jest tak popularne, jak w Polsce i poza hotelami, znanymi restauracjami i supermarketami może być z tym problem. Narodową walutą Litwy przez lata był lit litewski (wycofany z obiegu w 2015 roku). Obecnie obowiązującą walutą jest euro.

Słowenia to bardzo małe państwo, o powierzchni porównywalnej do województwa podlaskiego w Polsce. Leży w Europie Środkowej nad Morzem Adriatyckim. Ma niezwykle zróżnicowany krajobraz, wyróżniają go piękne góry, źródła termalne, kolorowe wybrzeża i fragment półwyspu Istria, a także krasowe jaskinie. Można zobaczyć bardzo wiele różnorodnych zabytków lub spędzić czas na wybrzeżu. Od zachodu graniczy z Włochami i mocno widać tu pomieszanie dwóch kultur: włoskiej i słowiańskiej. Mieszkańcy Słowenii są gościnni, uprzejmi, uwielbiają zabawy i chętnie odkrywają uroki miasta przed turystami. Stolicą jest Lublana. Drugie, co do wielkości miasto uważane za centrum kulturalne i gospodarcze to Maribor. Kraj nie jest oblegany przez turystów. Polecany jest zarówno na podróż rodzinną, jak i romantyczny wypad we dwoje. Pogoda jaką oferuje jest zadowalająca przez cały rok. W lipcu i sierpniu jest średnio 23 st.C, zimą 2 st.C. Językiem urzędowym jest słoweński, włoski i węgierski. Znaczna cześć mieszkańców używa też serbskiego i chorwackiego. Jednak śmiało dogadamy się tam po angielsku lub niemiecku. Obowiązującą walutą jest euro, a ceny są niższe niż np. w Chorwacji czy we Włoszech.